BADYL BADYL
177
BLOG

Taliban nadchodzi.

BADYL BADYL Polityka Obserwuj notkę 2

Europa wymiera. Wskaźniki dzietności dla kobiety na poziomie 0,9-1,3 to starzenie się, i wymieranie społeczeństw, narodów,cywilizacji.

Brak refleksji nad tym co się dzieje, choć jest to powszechnie wiadome. Elity polityczne są leniwe, bo leniwe, i wygodne są społeczeństwa, które je wydają. Za to prawo jest "postępowe" - w niektórych krajach europejskich np. prawo do tzw. "późnej aborcji" na życzenie kobiet, a np. w Polsce prawo stanowiące, że kobiety nie podlegają karze za złamanie przepisów ustawy "antyaborcyjnej".

Wymieramy również my Polacy. W 1983 ilość urodzeń w Polsce wyniosła 724 tysiące, a w roku 2009 425 tysięcy.

Rząd podaje że w 2009 roku nie dokonano w Polsce żadnej tzw. "aborcji" - czyli mordów na dzieciach nienarodzonych - z naruszeniem przepisów ustawy, lecz organizacje feministyczne oceniają że w Polsce dokonuje się ich od 80 do 120 tysięcy  rocznie. 

Imigracja będzie wzbierała, czy będziemy chcieli czy nie. Ktoś będzie musiał na nasze emerytury pracować, ktoś będzie musiał zgrzybiałym Polkom, i Polakom  podcierać tyłki w domach starców, bo dzieci robić tego nie będą, ich zwyczajnie jest coraz mniej, a te nieliczne które są, wolą i będą wolały wakacje w ciepłych krajach, i seks bez ciąży, niż zajmowanie się milionami emerytów. Zresztą nie ma się co dziwić, taki przekaz "kulturowy" się w Europie sprzedaje, wszyscy żyją dla siebie, byle było fajnie i przyjemnie. Chyba że wybierzemy najnowszy projekt holenderski - oni zawsze pierwsi w "postępie" społecznym - tj. eutanazja na życzenie po 70 roku życia. W normalnym społeczeństwie, dziadkowie pomagają rodzicom, w opiece nad dziećmi.

A np. takich Ukraińców do pracy, czy "zasilenia" demograficznego u nas też nie wystarczy, bo i ten kraj przeżywa zapaść demograficzną. Od czasu uzyskania niepodległości w 1991 roku liczba ludności zmalała z 52-55 mln do 42-44 mln, oczywiście głównie z powodu emigracji, ale brak przyrostu uniemożliwia odbudowę potencjału ludnościowego.

Normy społeczne chrześcijaństwa, które na bazie rodziny umożliwiały przez liczne stulecia wzrost, lub odbudowę potencjału demograficznego, tym szybsze im warunki bytowe były lepsze, są dziś powszechnie kwestionowane, i wypierane, a na zachodzie Europy już wyparte z życia społecznego. Rodzina straciła lub traci swą wyłączność, jako sposób na życie. Rodzina tak naprawdę jest atakowana - kilka dni temu w Polsce uchwalono, i podpisano nowelizację ustawy o "przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie", umożliwiającą odbieranie dzieci rodzicom na podstawie administracyjnej decyzji urzędnika. Państwo będzie uczyło rodziców jak wychowywać dzieci.

Dbamy jako Polacy, Europejczycy o to, żeby przyjemnie, dostatnio wymierać. I o to zabiegamy, po to się dorabiamy, żeby jako społeczeństwo, naród, 1000 letnia wspólnota wymrzeć .

Potrwa to 50,70 lat , ale proces zmian nie będzie następował liniowo, tempo będzie eskalowało. Francja będzie pierwsza. W połowie naszego stulecia lub wcześniej tzw. rdzenni Francuzi będą stanowili mniej niż połowę społeczeństwa. Ze zmianą koloru skóry społeczeństwa przychodzi zmiana cywilizacji. Przybysze się rozmnażają. Przybysze innej religii, islamu. Nacisk tam położony nie na tak zwany "postęp", prawa jednostki, wolności obywatelskie, liberalne społeczeństwo, lecz silną tradycję i nakazy wiary, a dla nas ważny jest wskaźnik urodzeń przypadający na jedną kobietę tj. 4-5 dzieci. Ktoś powie zamożność zmniejsza dzietność, im też będzie zmniejszać. Ale to tylko część prawdy, albo nawet nieprawda. USA mają prawie 2,5 krotnie wyższy niż w Polsce poziom PKB na głowę mieszkańca, a licząc tylko białych jeszcze wyższy, a w tych białych rodzinach w USA dzieci rodzi się 2-2,5 krotnie więcej niż w Polsce.  Tak więc wymieramy bo chcemy.  I szanowni obywatele i szanowni politycy, gdzie będzie nasza "cywilizacja". Dla kogo, i po co ją budujemy.Po co nam "postęp", prawa jednostki, wolności obywatelskie, liberalne społeczeństwo. WYMARŁYM TO NIEPOTRZEBNE.

W Polsce trwa budowa złej "postępowej" cywilizacji, bo cywilizacja która wymiera jest zła. Kobiety jako samice gatunku  Homo sapiens    muszą rodzić dzieci, bo cywilizacja rozrodu zawsze wygra z cywilizacją wymierania.To dobrze dla przetrwania gatunku.  

Nadchodzi coraz szybciej, Taliban nadchodzi.

BADYL
O mnie BADYL

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka